Wrzucona na szybko poprawka do ustawy o rozwoju rynku finansowego i ochronie inwestorów zagraża notowaniom akcji alternatywnych spółek inwestycyjnych na giełdzie. Na wprowadzenie poprawki do poprawki nie ma już czasu, ale Ministerstwo Finansów i KNF twierdzą, że nic się nie stanie. GPW zawiesza jednak notowania ASI, a inwestorzy zostają z ręką w nocniku. Oto polski rynek kapitałowy w pigułce.
Bubel prawny i poprawka na szybko
W te wakacje Sejm prowadził prace nad niebudzącą kontrowersji ustawą o rozwoju rynku finansowego i ochronie inwestorów. Nie budziła ona żadnych kontrowersji, ale już po etapie konsultacji społecznych postanowiono, na wniosek KNF, o wprowadzeniu do niej poprawki ograniczającej możliwość inwestowania w alternatywne spółki inwestycyjne (ASI).
ASI weszły do polskiego prawa w 2016 roku. Służą one do pozyskiwania środków, a następnie inwestowania ich zgodnie z ustaloną strategią.
Wniesiona do ustawy poprawka prawdopodobnie miała na celu uniknięcie powtórzenia się sytuacji alternatywnej spółki inwestycyjnej Assay, co do której działalności UOKiK i prokuratura miały poważne zastrzeżenia. Sprawa wciąż jest badana. Ze względu na ryzyko związane z inwestowaniem w firmy znajdujące się na wczesnych etapach rozwoju, KNF chciał ograniczyć dostęp do inwestowania w ASI wyłącznie do klientów profesjonalnych z kwotą inwestycji wynoszącą co najmniej 60 tys. euro.
Problem w tym, że akcje dziewięciu alternatywnych spółek inwestycyjnych notowane są na głównym rynku GPW i NewConnect. A tam warunkiem dopuszczenia akcji do obrotu jest brak podobnych ograniczeń. Oznaczałoby to, że spółki o łącznej kapitalizacji prawie 1,8 mld zł należałoby wycofać z giełdy.
Ustawa jest w odwrocie, już nie trzeba się jej bać
Ostatecznie ustawa o rozwoju rynku finansowego i ochronie inwestorów trafiła do dziennika ustaw razem z wątpliwym zapisem o ASI i wejdzie w życie 28 września bieżącego roku. Na wprowadzenie w niej poprawek wyłączających limit dla spółek notowanych na giełdzie było już za późno. Zawierająca je ustawa o zasadach udzielania przez Skarb Państwa gwarancji za zobowiązania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) musiałaby wejść w życie najpóźniej tego samego dnia co wspomniana ustawa o rozwoju rynku finansowego i ochronie inwestorów, ale ugrzęzła w Senacie. Sejm zaś nie planuje już posiedzeń na wrzesień.
1 września Ministerstwo Finansów i Komisja Nadzoru Finansowego wydały wspólny komunikat, według którego felerna ustawa wcale nie odnosi się do akcji ASI notowanych na giełdzie.
Gdyby intencją ustawodawcy było wykluczenie z obrotu na rynku regulowanym lub z alternatywnego systemu obrotu akcji ASI – w szczególności: dopuszczonych do takiego obrotu w dniu wejścia w życie Ustawy – uwzględnione zostałoby to w formie przepisów szczególnych wprost regulujących tę kwestię
fragment komunikatu MF i KNF
Komunikat ten nie ma jednak żadnej mocy prawnej. Zdaniem niektórych prawników, każda transakcja na akcjach ASI po wejściu ustawy w życie może zostać unieważniona przez sąd.
Zgodnie z ustawą każda transakcja akcjami giełdowych ASI dokonana bez zgody Zarządzającego mogłaby zostać unieważniona przez sąd powszechny. Jestem przekonany, że inwestorów chętnych do unieważnienia transakcji – na których na przykład straciło albo nie zyskało – znajdzie się bardzo dużo. Z kolei sądowe unieważnianie tysięcy transakcji giełdowych może przypominać reakcję łańcuchową, która rozsadzi polską giełdę.
stwierdził mec. Jarosław Rudy
Giełda i KDPW stanęły przed trudnym zadaniem: uwierzyć w pozbawiony mocy prawnej komunikat i ryzykować późniejsze poważne konsekwencje, czy zawiesić notowania.
Zawieszenie notowań akcji dziewięciu spółek ASI
Wieczorem 26 września podjęto decyzję o zawieszeniu notowań akcji 9 spółek ASI:
Nazwa | Rynek | Kapitalizacja (26.09.2023) |
---|---|---|
MCI CAPITAL ASI SA | GPW | 1 102 mln zł |
JR HOLDING ASI SA | NewConnect | 293 mln zł |
SPARK VC ASI SA | NewConnect | 207 mln zł |
CENTURION ASI SA | NewConnect | 90 mln zł |
UNFOLD.VC ASI SA | NewConnect | 55 mln zł |
IMPERIO ASI SA | GPW | 12 mln zł |
CARPATHIA CAPITAL ASI SA | NewConnect | 11 mln zł |
ABS INVESTMENT ASI SA | NewConnect | 8 mln zł |
APOLLO CAPITAL ASI SA | NewConnect | 4 mln zł |
Zawieszenie obrotu akcjami zacznie obowiązywać 29 września 2029 r. Nie wiadomo, kiedy dokładnie obrót zostanie wznowiony, bo procedowanie poprawek w kolejnej kadencji Sejmu i Senatu może zająć długie miesiące.
Decyzja ta została podjęta po szczegółowej analizie zmian w przepisach ustawy o funduszach inwestycyjnych, które wchodzą w życie z dniem 29 września br., oraz ocenie potencjalnych ryzyk wynikających z tych zmian dla bezpieczeństwa obrotu giełdowego i interesu jego uczestników, jak również po zasięgnięciu opinii zewnętrznych doradców.
podano w komunikacie GPW
Oznacza to, że właściciele akcji wymienionych wyżej spółek będą mogli je zbyć jedynie w obrocie pozagiełdowym. Do czasu wznowienia notowań mają zamrożony kapitał i brak możliwości odliczenia ewentualnej straty.
Fatalna wiadomość dla polskiego rynku kapitałowego
Wiadomość o zawieszeniu notowań akcji ASI i cała tragikomedia do tego prowadząca to fatalna wiadomość dla polskiego rynku kapitałowego, choć i tak nie cieszy się on, łagodnie mówiąc, największym zaufaniem inwestorów. Podobnie jest z podmiotami odpowiedzialnymi za jego rozwój i stabilność. Najbardziej pokrzywdzeni w tej sytuacji są – jak to zazwyczaj bywa – drobni inwestorzy, którzy zostali z akcjami. Przez długi czas nie będą mogli ich w prosty sposób sprzedać, a nawet odliczyć straty.
Feralna ustawa miała przyczynić się do rozwoju polskiego rynku kapitałowego, a tymczasem, z uwagi na zaniedbania ustawodawcy, Ministerstwa Finansów i Komisji Nadzoru Finansowego, realnie go dezorganizuje i zniechęca do inwestycji.
Komunikat KNF
Jacek Barczewski, rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego, opublikował na platformie X oświadczenie odnoszące się do decyzji GPW.
„Jak wskazano we Wspólnym Komunikacie, nie należy interpretować wprowadzonych przepisów w sposób prowadzący do wykluczenia takich ASI z obrotu zorganizowanego”
podano w oświadczeniu
Mamy więc do czynienia z rozbieżnymi opiniami ze strony organizatora obrotu (GPW) i organu nadzoru (KNF). To zapewne wynik braku wzajemnej komunikacji na wcześniejszych etapach procedowania projektu przepisów.
Cóż, los kułaka – drobnego inwestora – nie jest w naszym kraju tematem wystarczająco ważnym.
Spodobał Ci się ten artykuł? Uważasz go za przydatny? Postaw kawę dla naszej redakcji i wesprzyj dalszy rozwój serwisu!